Na początku mojej drogi miałam kilka propozycji współpracy, których się podjęłam, ale szybko zdałam sobie sprawę, że nie jest to zgodne z tym, czym się dzielę. Jak można mówić o powstrzymaniu nadmiernej konsumpcji przyjmując od marek co miesiąc nowe ciuchy. Starałam się im wytłumaczyć, że możemy pracować na innych zasadach. W końcu w korpo pracowałam jako PRowiec.
Mogłam zgłębić filozofię marki, poznać jej produkty bez zalewania nimi moich szaf, ale marki, nawet te zrównoważone, wolą rozdawać swoje produkty niż płacić za umiejętności opowiadania i czas, który się poświęca na ich promocję. Niestety rynek pod tym względem jest zepsuty bo blogerzy i influencerzy nie widzą problemu w przyjmowaniu ton rzeczy.
Mimo to niedawno podjęłam decyzję o współpracy z marką Wild’n’ Slow.
Dlaczego?
O tym, a także o początkach bloga, budowaniu eko wiadomości, moim stylu w szafie i ważnym projekcie, którego jestem ambasadorem, w wywiadzie z Joanną Kuz-Martinez założycielką w/w marki.
Slow Fix Blog 