Życie BEZ WODY – misja specjalna

Kiedy wszystkie rzeki zginą, ani ptaki nie przylecą, ani ryby nie przypłyną, ani drzewa nie urosną, ani człowiek żyć nie będzie, ziemia zmieni się w pustynię zapanuje cisza wszędzie

Tak śpiewali uczniowie ze szkoły im. Orła Białego w Biskupcu, którzy jako jedni z 5 zespołów szkolnych zostali zakwalifikowani do tegorocznego finału programu Badacz Wody na poziomie krajowym. A ja miałam wrażenie jakby czytali opisywaną przeze mnie ostatnio książkę Maji Lunde „Błękit”.

Badacz Wody to program bardzo na czasie. Zachęca uczniów w wieku 8-14 lat do podejmowania zdecydowanych działań na rzecz poszanowania kurczącego się zasobu Ziemi jakim jest woda. Program działa w 11 krajach, co stwarza możliwość współpracy ponad granicami.  Jego celem jest nauczenie młodych szacunku do wody poprzez wspólne poszukiwanie rozwiązań, stawiania czoła globalnym wyzwaniom jako obywatele świata, działający lokalnie i myślący globalnie.

Badacz Wody, Slow Fix Blog
Badacz Wody, Slow Fix Blog

Według naukowców już za 10 lat 2/3 populacji Ziemi będzie miała problem z dostępem do czystej wody pitnej jeśli dziś nie zaczniemy jej oszczędzać. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że woda słodka to niecałe 3 proc. zasobów naszej planety. Jeszcze mniej jest wody pitnej- tylko 0,1 proc. A powierzchnie dotknięte suszą rozrastają się. Mając tak mało wody powinniśmy starać się ją zatrzymywać. Już w 1994 roku Światowy Dzień Wody ustanowiony przez  ONZ na dzień 22 marca był obchodzony pod hasłem – Troska o wodę jest obowiązkiem każdego człowieka

Już słyszę głosy, że przecież Polska jest zasobna w wodę i nas to nie dotyczy. Tymczasem Polska od lat stepowieje. W ostatnich latach pojawiają się u nas coraz częściej długotrwałe susze. Zimy są zbyt  mało śnieżne, wiosny zbyt suche, tak samo jak lata. Do tego utrzymująca się przez długi czas wysoka temperatura powoduje parowanie wody w rzekach i zbiornikach wodnych. W tym roku słońce nie opuszczało nas przez 6 miesięcy! To powoduje niebezpieczne obniżenie się poziomu wód w całym kraju.

Pod względem zasobów wody słodkiej na mieszkańca, Polska znajduje się na 4. miejscu (sic!) od końca listy krajów europejskich – jak podaje Eurostat. Mamy średnio zasoby wody słodkiej na poziomie 1700 m3 na rok, na mieszkańca. Wyprzedza nas ponad 20 krajów, za nami są tylko Czechy (1600 m3 na rok na mieszkańca) oraz Cypr i Malta, które mają dużo mniej wody słodkiej, odpowiednio tylko po 400 i 100 m3 na rok na mieszkańca.

Jako wnuczka hydrogeologa, który poświęcił jedną ze swoich książek tematowi „Woda w życiu ziemi” jestem wyczulona na kwestie związane z wodą. Pamiętacie pewnie mój wpis o kranówce. Irytuje mnie brak szacunku do niej.  Staram się pokazywać metody jej oszczędzania i doceniania wody.  Dlatego ucieszyło mnie, kiedy najstarszy syn przyszedł pewnego dnia ze szkoły i oznajmił, że dołączył do grupy uczniów, którzy działają w programie Badacz Wody.

Jednym z  jego pierwszych zadań było przygotowanie lapbook’a z informacjami o wodzie, jak również metod jakie używamy w domu, żeby ją oszczędzać. Potem były kolejne zadania realizowane w szkole. Dużym wyzwaniem było przygotowanie festiwalu wody w trakcie pikniku szkolnego. Z tym jednak poradzili sobie bez problemu. Oczywiście wielka zasługa leży po stronie opiekuna Badaczy Wody. To jego wkład, zaangażowanie, znajomość problemu i pobudzanie do kreatywnych działań przynosi efekty.  Młodzi byli zmotywowani też konkurencją z innymi szkołami z całego kraju. Wymieniali też doświadczenie na poziomie międzynarodowym ze szkołami na Malcie i Południowej Afryce.

Motywacja i kreatywność przyniosły efekty, bo 17 września br. stanęli razem z 4 innymi szkołami gotowi zaprezentować swoje wysiłki podczas Gali krajowej Badacza Wody, która odbyła się w Łazienkach Królewskich. Miejsce Gali wybrane zostało nie bez kozery bo przecież wszystkim nam kojarzy się z wodą. Najlepszy zespół badaczy wody wybrany przez jury będzie reprezentował Polskę podczas międzynarodowej ceremonii wręczenia nagród pod koniec października. Ale tak naprawdę wygranymi są wszyscy, którzy biorą udział w programie, bo uczy on eko myślenia, współpracy w grupie i współpracy międzynarodowej.

Każda z grup zadziwiła mnie znajomością problemu wody we współczesnym świecie i możliwymi rozwiązaniami poczynając od zainstalowania perlatorów w kranach, przez zbieranie deszczówki w specjalnych beczkach podpiętych do rynien, po wykorzystywanie żywności jak najmniej przetworzonej. Mówili też o modzie z odzysku, recyclingu plastiku zbieranego wokół zbiorników wodnych i własnych uprawach. W trakcie prezentacji pokazywali akcje, które zorganizowali, żeby uświadamiać innym,  jak ważna jest woda i jej oszczędzanie, nie tylko w szkole, ale i poza nią, często na poziomie gminnym. Nie zapominajcie, że mówimy o uczniach szkoły podstawowej. To są naprawdę młodzi ludzie, a mają już doświadczenie w zmienianiu świata.

Za wprowadzanie programu Badacz Wody w polskich szkołach odpowiada Fundacja GAP Polska ucząca ekologicznych zachowań i promująca zrównoważony rozwój. Co mnie ucieszyło, to informacja, że wspierają ich finansiści tj. bank HSBC, który przyjął zobowiązanie, by w temacie wody odegrać znaczącą rolę. Celem ich inicjatywy jest zapewnienie wody pitnej oraz ochrona jej źródeł, edukacja w zakresie higieny, wody i jej oszczędzania wśród społeczności mających problem z dostępem do niej. Brawa dla nich za to zobowiązanie!

Chciałabym, żeby program dotarł do jak największej liczby szkół, bo daje to nadzieję na wychowanie myślącego ekologicznie pokolenia, który zmieni konsumpcyjne podejście do świata.

Dodaj komentarz