Dlaczego oni idą na wagary?

Zbliża się 1 dzień wiosny, ale to dopiero za tydzień, a młodzi już w ten piątek 15 marca chcą iść na wagary. W głowie im się pomieszało, czy ustawowo ktoś zmienił datę, bo klimat się zmienia, to i datę początku wiosny trzeba zmienić?

No właśnie o ten klimat chodzi! Ci młodzi, którzy w zorganizowany sposób chcą jutro pójść na wagary w 1769 miastach, w 112 krajach na świeci, w tym w 30 miastach w Polsce boją się o swoją przyszłość, przyszłość ich i naszej planety.

Postanowili zastrajkować w ten sposób manifestując swój sprzeciw i brak nadziei, że ktoś inny zrobi to za nich. Porwał ich przykład młodej Szwedki Grety Thunberg, która zrozumiała grozę sytuacji  po dramatycznym lecie 2018, kiedy w Szwecji zwykle umiarkowanie cieplej i raczej wilgotnej  latem, z przegrzania i wysuszenia ziemii płonęły całe połacie kraju. Wiedząc, że szykują się wybory w Szwecji postanowiła na swój prosty sposób zamanifestować sprzeciw wobec ignorancji zmian klimatycznych przez decydentów na różnych szczeblach polityki.

W pewien piątek zamiast iść do szkoły usiadła pod parlamentem w Sztokholmie z tekturą, na której napisała „SZKOLNY STRAJK DLA KLIMATU”. I robi tak do dziś, co piątek.

W dobie mediów społecznościowych długo nie trzeba było czekać na efekt domina.  Zwłaszcza od kiedy oprócz siedzenia pod parlamentem Greta jeździ po Europie, nota bene zawsze pociągiem, na spotkania polityczno-gospodarcza, gdzie w prosty, ale dobitny sposób mówi, że nie ma czasu na debaty, że trzeba działać, bo jej pokolenie straciło złudzenia, że dorosłym zależy na uratowaniu planety przed katastrofą.

„globalne ocieplenie, to nie żart, nie spisek i nie wymysł. To prawdziwe zagrożenie. Prawdopodobni jedno z największych w historii, które będzie miało prawdziwe, dotkliwe skutki” – Ewa Rewers, uczennica XXXIII LO im. Mikołaja Kopernika

Od ponad pół roku w każdy piątek w coraz większej ilości miejsc na świecie młodzi zamiast do szkoły idą strajkować by zmusić dorosłych do podjęcia działań, które powstrzymają zatruwanie środowiska plastikiem i innymi odpadami, nadmierną emisję CO2 i  rabunkową gospodarkę zasobami świata.

Dla nich szkoła przestała mieć tak wielkie znaczenie odkąd zrozumieli, że na nic im wykształcenie, gdy ich świat stoi w obliczu katastrofy, a ich edukacja nie obejmuje  nauczania  jak ją powstrzymać.

Strajk dla klimatu, 15 marca, Slow Fix Blog

Młodzi z całego świata napisali list do decydentów;
„My, młodzi ludzie, jesteśmy głęboko zaniepokojeni o naszą przyszłość. Ludzkość powoduje szóste masowe wymieranie gatunków, a globalny model klimatu jest na skraju katastrofalnego kryzysu. Jego niszczycielski wpływ odczuły już miliony osób na całym świecie. Daleko nam do osiągnięcia celów porozumienia paryskiego.
Zmiany klimatyczne już następują. Należy zacząć traktować je jako zbliżającą się katastrofę. Jest to największe zagrożenie w historii ludzkości. Ludzie umarli, umierają i umrą z tego powodu.
My, młodzi ludzie, stanowimy ponad połowę światowej populacji. Nasze pokolenie dorasta wraz z katastrofą klimatyczną. Pomimo tego jesteśmy wykluczeni z możliwości podejmowania decyzji wagi lokalnej i światowej. Jesteśmy pozbawioną głosu przyszłością ludzkości.
Nie pozwolimy na życie w strachu. Nie będziemy dłużej akceptować tej sytuacji. Mamy prawo żyć własnymi marzeniami i nadziejami.
Domagamy się sprawiedliwości klimatycznej. Domagamy się sprawiedliwości dla wszystkich poprzednich, teraźniejszych i przyszłych ofiar katastrofy klimatycznej. Powstajemy. Tysiące z nas w minionych tygodniach zdominowało ulice na całym świecie. Strajkujemy na każdym kontynencie. Sprawimy, że nasze głosy zostaną usłyszane.
My, młodzież, ruszyliśmy się z miejsca. Zmienimy losy ludzkości, czy wam się to podoba, czy nie. Razem powstaniemy 15 marca i tysiące razy potem, dopóki nie zauważymy sprawiedliwości klimatycznej. Od światowych decydentów domagamy się wzięcia odpowiedzialności i naprawienia tej katastrofy, albo zrezygnowania z pełnionych funkcji. Zawiedliście nas; jeśli będziecie dalej to robić, my, młodzi ludzie, przeprowadzimy zmiany na własną rękę. Młodzież z całego świata ruszyła i nie spocznie dopóki nie dopnie swego. „

Ten piątek, 15 marca jest kluczowy. New York Times przypomniał, że wtedy przypadają  Idy Marcowe, kiedy w starożytnym Rzymie robiono przegląd wojsk.  Jutro jest czas na przegląd wielkiej ‚armii’ Grety. Całym sercem jestem po ich stronie. Jako matka świadoma katastrofy klimatycznej chcę dla nich wszystkich, w tym dla moich dzieci, świata, w jakim my mogliśmy rozwijać się i żyć, a nie planety, gdzie człowiek żyje w niepewności kolejnego dnia i nieustannego racjonowania wody i żywności, który tak dobrze opisała Maja Lunde w swoim proroczym ‚Błękicie’.

Dodaj komentarz

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s